Nowy showroom Cerrad na mapie Warszawy

Nowy showroom Cerrad znajdziemy w nowoczesnym kompleksie Aeropark Business Centre w warszawskich Włochach. Jego przeznaczeniem będzie nie tylko prezentacja portfolio produktowego firmy Cerrad, lecz także możliwość rozmowy ze specjalistą. Poza realizacją showroomu, spółka Reesco zadbała także o zapewnienie odpowiedniej przestrzeni biurowej. Nowa powierzchnia w pełni oddaje charakter najemcy, łączy klasyczny design z funkcjonalnością, a także spełnia najwyższe standardy wykonania.

Celem prac było stworzenie unikalnego miejsca, w którym najemca będzie miał jak najlepszą możliwość pokazania potencjału swojej oferty produktowej. To z kolei wymagało ścisłego trzymania się określonych wytycznych dostarczonych przez klienta oraz wykonania zlecenia w najdrobniejszych detalach.

– Z założenia showroomy służą temu, aby poznać bliżej interesujący nas produkt, a ich głównym zadaniem jest dostarczenie odwiedzającym możliwości doświadczenia danej marki, a także rozmowy z ekspertami. Customer experience jest dzisiaj kluczem do sukcesu sprzedażowego, dlatego realizacja tego projektu –zwłaszcza z perspektywy profilu usługowego najemcy, producenta płytek i okładzin – wymagała od nas niezwykłej staranności i odpowiedzialności. Mimo wieloletniego doświadczenia w branży, nie działamy rutynowo, a każde powierzone nam zadanie traktujemy unikatowo.

– mówi Krystian Moś, Director, Project & Construction Management z Grupy Reesco.

W ramach realizowanej inwestycji wykonano szereg czynności modernizacyjnych, zarówno pod kątem całkowitej przebudowy powierzchni, jak i wymiany instalacji. Najważniejszą z prac było precyzyjne ułożenie płytek oraz okładzin ściennych wyprodukowanych przez przyszłego najemcę, markę Cerrad. Projekt zakładał ułożenie slabów w formacie 1,2 x 2,8m z zachowaniem minimalnej fugi, co pozwoliło uzyskać niezwykle estetyczny i funkcjonalnych wygląd nowej przestrzeni.

– Ze względu na swoją specyfikę projekt dla marki Cerrad dostarczył nam wielu wyzwań. Każda realizacja prac remontowych wiąże się z jakimś ryzykiem, bardzo często jest nim czas. Jednak i w tym przypadku, dzięki elastycznemu podejściu do planowania procesu budowy, udało się oddać zlecenie w założonym przez klienta terminie.

– podkreśla Krystian Moś.