ESG
Opublikowano:
24.08.2023

Środki czystości idą w ślad neutralności

Jak producenci w branży czystości redukują CO2? - wywiad

Choć wiele organizacji chce wprowadzać innowacje na rynek, zanim zapytają o nie klienci, to i tak ich działalność determinują oczekiwania i potrzeby zamawiających. Ta zasada odnosi się także do kwestii zrównoważonego rozwoju w branży nieruchomości.  Zarówno najemcy, jak i zarządcy stają się coraz bardziej wymagający pod względem ekologicznych rozwiązań stosowanych w obiekcie. Od firm sprzątających oczekują m.in.  używania ekologicznych środków czystości, a te z kolei coraz uważniej dobierają produkty, z których korzystają. Jak to wygląda pod względem profesjonalnego sprzętu czyszczącego i artykułów higienicznych? Czy producenci dążą do neutralności klimatycznej?

Z branżą czystości związany jest od 1996 roku. Swoją karierę zaczynał w firmie Werner & Mertz, producenta m.in. kultowych już niemieckich produktów TANA, gdzie – awansując – został członkiem zarządu i pełnił tę funkcję w latach 2005-2013. Następnie przez dwa lata (2013-2015) był dyrektorem operacyjnym w firmie Hectas Facility Services. Jego pasją są szachy, w tej dziedzinie odnosił liczne sukcesy – zarówno na arenie krajowej, jak i na szczeblu międzynarodowym.

Rozmowa z Arturem Pieniążkiem – wieloletnim ekspertem w branży czystości, właścicielem firmy specjalizującej się w sprzedaży maszyn sprzątających i chemii profesjonalnej.

Strategia ESG jest teraz chyba na ustach wszystkich uczestników nieruchomości komercyjnych. Proszę powiedzieć, jak kwestia społecznej odpowiedzialności biznesu wygląda u producentów profesjonalnego sprzętu sprzątającego i artykułów higienicznych?

O tym, czy idea zrównoważonego rozwoju jest dla nich istotna, przekonać się można, sprawdzając, czy dany producent komunikuje o takich działaniach. Jeśli tak, powinniśmy zwrócić uwagę też na to, w jaki sposób to robi. Ostatnio prześledziłem strony internetowe kluczowych producentów środków czystości — zarówno polskich, jak i zagranicznych. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że u polskich dostawców bardzo trudno jest znaleźć raporty dotyczące prowadzenia działań CSR. To dość zaskakujące, ponieważ dane Banku Ochrony Środowiska wskazują na ciągły wzrost przyznawanych kredytów na ekologiczne projekty. Odnoszę wrażenie, że polskie firmy podchodzą do tego tematu z dystansem, nie traktując jeszcze strategii zrównoważonego rozwoju priorytetowo. Być może prowadzą takie działania, ale po prostu się nimi nie chwalą. Prawdopodobnie wynika z tego, że nie widzą w tym wartości dodanej, która wpłynie na ich wizerunek i decyzyjność klientów. Oczywiście zdarzają się wyjątki takie jak  np. firma IMPEL, gdzie widać wysoką świadomość prowadzenia odpowiedzialnego biznesu. Niestety wciąż brakuje takich marek na naszym rynku.

Czy w związku z tym mamy się czego uczyć od naszych zagranicznych sąsiadów?

Za granicą sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Na przykład firma WERNER MERTZ  , która jest wiodącym przedsiębiorstwem pod względem wprowadzania innowacji ekologicznych, bada produkty od momentu ich powstania aż do procesu utylizacji. Chwali się dużą liczbą certyfikatów świadczących o proekologicznych działaniach takich jak Ecolabel, Nordic Ecolabel czy Ecovadis Platinium. Wszystko to jest wynikiem wieloletnich działań i realizowania strategii zrównoważonego rozwoju. Drugim moim zagranicznym dostawcą, który w równie dużym stopniu dba o aspekty środowiskowe, jest niemiecka firma Buzil. Ona także może poszczycić się prestiżowym certyfikatem Ecovadis Platinium. Widać zatem dużą różnicę między polskimi a zagranicznymi firmami w podejściu do informowania odbiorców o ekologicznych działaniach.

Ważnym aspektem w polityce proekologicznej jest niwelowanie śladu węglowego w procesie produkcji. Jak wygląda komunikacja firm w tym zakresie?

U moich polskich dostawców nie znalazłem takich informacji. Natomiast u zagranicznych są one dostępne, ale wciąż ich brakuje. Wydaje się, że w Niemczech trend proekologiczny zaczął się szybciej i w związku z tym kultura dbania o środowisko stoi na wyższym poziomie. Tam organizacje częściej publikują raporty na ten temat. Dobrym przykładem jest największy producent odkurzaczy na rynku niemieckim, firma Sprintus. W cenniku ich produktów z 2023 roku znajdują się odkurzacze oznaczone znakiem 0 śladu węglowego. Są one nieco droższe od standardowych urządzeń. Jednak producent w transparentny i kompleksowy sposób  pokazuje,  jaką drogę przechodzi produkt od fazy jego planowania aż do tworzenia, uwzględniając przy tym przyjazność środowisku. Warto zwrócić uwagę na fakt, że zachowanie jakości produktu przy jednoczesnym utrzymaniu dostępności części zamiennych to priorytet marki. Ponadto w procesie produkcji wykorzystuje się energię z fotowoltaiki. Sprintus nie jest jednak jedyny w stosowaniu tego typu rozwiązań. 10 lat temu firma WERNER MERTZ wybudowała budynek administracyjny, który otrzymał nagrodę Ministerstwa Ochrony Środowiska Niemiec. Koszty jego budowy nie przekroczyły 2znacznie  kosztów budynków tradycyjnych. W raportach firmy podaje się nawet długość drogi, jaką musi przebyć towar oraz ilość transportu na tonę. Można więc zauważyć tutaj optymalizację śladu węglowego w bardzo wielu aspektach działalności.

Wiele emocji wśród konsumentów wzbudza kwestia opakowań produktów środków czystości i artykułów higienicznych.

Artur Pieniążek:  To prawda. Tutaj jako ciekawy przykład mogę podać firmę Werner Mertz VFL, która coraz bardziej rozwija się w tym zakresie. Jest to firma rodzinna z 150-letnią historią. Dział chemii przemysłowej TANA powstał w 1971 roku, kiedy to zaczęto produkować specjalistyczne preparaty dla firm sprzątających. W 2003 roku nastąpiła pierwsza certyfikacja EMAS (Europejski system zarządzania środowiskowego), w 2005 roku firma otrzymała certyfikat Ecolabel, a dwa lata później Nordic Ecolabel. W 2008 roku produkowała butelki z 30% udziałem materiałów z recyklingu, a sześć lat później wypracowała  metodę produkcji opakowań już ze 100% udziałem materiałów z recyklingu. W 2018 roku firma rozpoczęła kompleksowy monitoring zużycia plastiku, dwutlenku węgla i substancji ropopochodnych w swoich produktach i wprowadziła kalkulator ilości tych materiałów. Niestety na stronach wielu producentów brakuje podobnych informacji. Jednak zauważam duże zmiany w podejściu producentów do ekologii i podejrzewam, że niedługo  stanie się to normą.

Czy szacowanie wartości śladu węglowego jest już dziś standardem na zagranicznym rynku?

Po przejrzeniu wielu raportów nie wysnułbym takiego wniosku. Choć ogólne informacje o strategii zrównoważonego rozwoju są powszechnie spotykane, to dane dotyczące samego śladu węglowego już nie. Szczegółowe raporty to raczej wyjątek, a nie norma. Najprawdopodobniej ten trend dopiero się zaczyna. Należy pamiętać, że wszystkie działania producenta determinują oczekiwania klienta. Produkty z obniżonym śladem węglowym jeszcze nie cieszą się popularnością u kupujących. Jednak kiedy wzrośnie ich  świadomość konsumencka, producenci zaczną przykładać do tego większą wagę

Porozmawiajmy o energooszczędności urządzeń wykorzystywanych do profesjonalnego sprzątania.

Dane dotyczące zużycia energii można akurat policzyć w prosty sposób. Na przykład odkurzacze zużywają zazwyczaj ok. 700W podczas godziny pracy. Zatem wystarczy pomnożyć tę wartość przez ilość godzin pracy maszyny. W ostatnich czasach widać duży postęp w tym zakresie. Jeszcze 10 lat temu odkurzacze miały silniki o mocy 2000W. Dodatkowo dziś poprzez aplikację możemy na bieżąco monitorować parametry zużycia energii.

W wielu branżach producenci celowo skracają długość życia swoich produktów, żeby zwiększać ilość zamówień, co delikatnie mówiąc, z ekologią ma niewiele wspólnego. Jak to wygląda w przypadku produktów czystościowych?

Osobiście nie zauważyłem takich praktyk wśród producentów sprzętu do profesjonalnego sprzątania.  Myślę, że jeśli stronie zamawiającej zależy na ochronie środowiska, powinna zwrócić uwagę na to, czy do konkretnych urządzeń można bezproblemowo znaleźć części zamienne. Tak jak już wcześniej wspomniałem, nasze wybory zakupowe kształtują rynek poprzez wysyłanie sygnału do producentów, na jakie aspekty zwracamy szczególną uwagę. W ten sposób możemy poniekąd przyczynić się do neutralizacji śladu węglowego.