KOMENTARZ EKSPERCKI cd.
Jerzy Szulc, Dyrektor Generalny w AGIS Management Group
Czy zarządzanie ryzykiem w polskich i zagranicznych organizacjach odbywa się na tym samym poziomie?
Nie, w oparciu o moje doświadczenia jakie wyniosłem pracując przez ponad 40 lat w firmach zagranicznych i polskich musze stwierdzić że ocena ryzyka w firmach zagranicznych na wszystkich etapach jest zdecydowanie większa. Odbywa się ona na dwóch poziomach, pierwszy poziom to lokalny w kraju i drugi decydujący to na poziomie Zarządu w siedzibie Centrali korporacji w większości poza granicami Polski. Każdy większy projekt z zaangażowaniem dużych środków inwestycyjnych w ustalonej sumie wymagał akceptacji Zarządu zagranicznego po wspólnej analizie występującego ryzyka.
Zdecydowanie częściej polskie firmy podejmują decyzje o realizowaniu projektów nawet przy dużym prawdopodobieństwie występowania dużego zagrożenia ryzykiem strat związanych z brakiem przygotowania do wymaganych w projekcie działań operacyjnych i finansowych. Wynika to oczywiście z konieczności zbudowania swojej pozycji na trudnym rynku krajowym w początkowym etapie ich działalności.