KOMENTARZ EKSPERCKI cd.

Wojciech Zebura, Director, Head of Warsaw, Nuvalu


Obecna sytuacja jest dużą szansą dla najemców, którzy są gotowi podejmować decyzje i dysponują odpowiednim zapleczem finansowym. Mogą skorzystać z atrakcyjnych (i coraz liczniejszych) ofert podnajmu, które dotyczą zarówno trwających już umów, jak i nowych kontraktów. Mogą również uzyskać dobre warunki od właścicieli budynków, które będą oddane do użytku w 2021 r. i wciąż dysponują wolnymi przestrzeniami. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku powierzchni zwalnianych po wygasających umowach najmu. Czynsze inicjalne co prawda jeszcze nie zostały obniżone, można jednak liczyć na większą elastyczność w procesie negocjacyjnym.

Biorąc pod uwagę te okoliczności, prognozujemy, że liczba dostępnych powierzchni biurowych będzie rosła. Choć spodziewamy się poprawy wolumenu transakcji w drugiej połowie roku, popyt nie zrównoważy zwiększonej podaży powierzchni. Trend ten mogą odwrócić pozytywne sygnały płynące z gospodarki, które zwiększą optymizm przedsiębiorców. Przykładem budzącym nadzieję jest wrześniowa prognoza makroekonomiczna Credit Agricole, w której skorygowano planowany spadek PKB w 2020 r. z 3,8% do 2,8%.